Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie liturgia.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Momentem zwrotnym w czasie trwającego 27 lat pontyfikatu Jana Pawła II, zwanego „Bożym Atletą”, był zamach na jego życie 13 maja 1981 r. Później już wszystko toczyło się inaczej niż dotychczas, aż do 2 kwietnia 2005, kiedy o godz. 21.37 Papież powrócił do domu Ojca. Do ostatnich dni życia uczył nas człowieczeństwa, które nie wstydzi się słabości, bo przeglądał się w Bogu.
Nikt Ciebie nie zna, nie wie tak na dobrą sprawę, kim jesteś. Tylko ON. To samo działa również w drugą stronę. Nikt nie zna JEGO tak jak Ty.
Nadzieja chrześcijanina nie jest myśleniem życzeniowym, czy samooszukiwaniem – jest oczekiwaniem na spełnienie Bożych obietnic.
Człowieczeństwo Syna Bożego staje się miejscem spotkania z Bogiem i objawienia Boga.
To nie Bóg mnoży radość, czy zwiększa wesele – to w radości i weselu jest już wpisana przez Niego moc wzrostu, rozwoju.
„Nie patrz na Jego wygląd.” A będzie przy Narodzeniu jak przy Zmartwychwstaniu. „Ujrzał i uwierzył.”
Pytam się siebie jak mam to zrobić? Jak mam żyć radami ewangelicznymi? Ja, prosty człowiek.
Człowiek posłuszny nie jest człowiek pełen lęku i strachu. To ktoś, kto się nie boi, będzie umiał i chciał zrezygnować ze starań, by realizowały się jego racje, jego punkt widzenia, jego pomysły.
Życie w posłuszeństwie to nie jest kwestia pytania o to, co mogę i ile mogę, to kwestia wiary! To czasem chodzenie w ciemności, bez zrozumienia po co…
Ubóstwo liczy się więc nie tym ile kto posiada dobra materialnego, a tym na ile używa tego dobra by zdobywać skarby wieczne.
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?