Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie liturgia.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Uboga wdowa, choć dała tylko grosz, ofiarowała wszystko, co miała na swoje utrzymanie. Nieroztropność, czy bezgraniczne zaufanie Bogu?
Jeśli kiedykolwiek zechcę ‘otwierać komuś oczy’ powinnam dobrze poznać swoje motywacje i zastanowić się, czy ta wiedza jest konieczna i niezbędna dla kogoś
Posłuszeństwo wypływające z miłości jest dobrowolne, nie jest aktem niewolniczym. Może uświęcać, gdy będzie aktem posłuszeństwa woli Bożej.
Nie mam wątpliwości, że Bóg chce, bym i tu była szczęśliwa. Często jednak widzi, że to, o co Go proszę może mnie oddalać od ostatecznego celu, jakim jest udział w zbawieniu
Gdy porównuję moje zaangażowanie w pozyskiwaniu światowych celów i ludzkich sympatii, a okazywaniu Bogu deklarowanej miłości, wypadam dość kiepsko
Któż lepiej niż Ona, Matka Boga, zrozumie mój ból, ucałuje rany, utuli moje zranione serce?
Trzeba mi otworzyć się na Ducha Prawdy, jak Apostołowie. Zgodzić się na życie w prawdzie, nawet jeśli ceną tego będzie odrzucenie i niezrozumienie
Bóg i my – nasza wspólna historia potrafi zaskoczyć. Jan ma swoją, podobnie jak Piotr i Paweł. Podobnie i my.
Nie da się odpowiedzieć na zapas, bo każdy dzień, każde zdarzenie stawia je na nowo.
Gdybyśmy stojąc z zewnątrz, wezwali współczesny świat na świadka i zapytali o chrześcijaństwo...
… choć do jednego celu.