Czwarte spotkanie w wielkotygodniowym cyklu "Czas dojrzewania".
Język miłosierny śpieszy też z przebaczeniem, potrafi powiedzieć proste słowo: „przepraszam”, bo każdy popełnia błędy.
52. Międzynarodowy Kongres Eucharystyczny, który w dn. 5-12 września odbywa się w Budapeszcie, to dla Węgrów nie tylko okazja do spotkania z Ojcem Świętym i pielgrzymami z ok. 70 krajów, ale kulminacja wielomiesięcznych przygotowań duchowych, które okazały się głębokimi rekolekcjami i „powtórką z historii” Kościoła na Węgrzech i jego roli na arenie międzynarodowej.
Problemy finansowe mają to do siebie, że pokazują, w czym pokładamy nadzieję i co (lub Kto) zapewnia nam poczucie bezpieczeństwa.
Pytam się siebie jak mam to zrobić? Jak mam żyć radami ewangelicznymi? Ja, prosty człowiek.
To On zdobył moje serce i zawalczył o mnie. Nauczył mnie kochać. Jednak nigdy nie wymuszał, abym udowadniała swoją miłość…
Człowiek posłuszny nie jest człowiek pełen lęku i strachu. To ktoś, kto się nie boi, będzie umiał i chciał zrezygnować ze starań, by realizowały się jego racje, jego punkt widzenia, jego pomysły.
Ewangeliczne ubóstwo to nie kwestia posiadania, ale zaufania, to dziecięce wznoszenie rąk do Ojca z poczuciem, że On się troszczy.
Drugie spotkanie w wielkotygodniowym cyklu "Czas dojrzewania".
Ubóstwo liczy się więc nie tym ile kto posiada dobra materialnego, a tym na ile używa tego dobra by zdobywać skarby wieczne.
Jest Nauczyciel, który ma receptę na ludzkie bolączki, gorączkę konsumpcyjną. On potrafi wskazać kierunek poszukiwań odpowiedzi...