Pod hasłem „Ile masz chlebów?”, zaproponowanym przez kobiety z Chile, przebiegać będzie tegoroczny Światowy Dzień Modlitwy (dawniej znany jako Światowy Dzień Modlitw Kobiet). Jest on obchodzony tradycyjnie w pierwszy piątek marca. W tym roku wspólna modlitwa połączy 4 marca wyznawczynie różnych Kościołów chrześcijańskich z ponad 170 krajów, w tym także w Polsce.
Ta modlitwa jest jak chleb. Bo jest podstawowym pokarmem chrześcijańskiej modlitwy i duchowości. Bo jest prosta jak chleb. Bo mówimy ją codziennie, tak jak na co dzień sięgamy po chleb. Nigdy się nie znudzi, tak jak nigdy nie nudzi się smak chleba. Prosimy w niej Boga Ojca, by dał nam chleba naszego powszedniego.
Chleb symbolizuje to,co potrzebne do życia. „Daj nam chleba” – wołamy jak dzieci. „Naszego”, czyli prosimy o chleb takżedla innych. „Dzisiaj” – bo jesteśmy pielgrzymami do innego życia. Pragniemy Chleba o smaku wieczności.
„Nie troszczmy się jedynie o chleb materialny, zaspakajający nasz głód, ale przyjmijmy Jezusa jako chleb życia i, począwszy od naszej przyjaźni z Nim, uczmy się kochać siebie nawzajem. Bezinteresownie i bez kalkulacji” – zachęcił papież w rozważaniu poprzedzającym niedzielną modlitwę „Anioł Pański”.
Z piekarzem Tadeuszem Bączkowiczem, rozmawia Jola Kubik
W naszym języku funkcjonują takie zbitki słowne jak „ łatwy” czy „ciężki” chleb, albo „wyjechać za chlebem” do pracy za granicę.
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...