Ora et labora
Kościół od samego początku, podobnie jak nasi Bracia wyznający Judaizm, starał się znajdować chwile, w których odrywał się od rozmaitych obowiązków i zwracał do Boga. Jako porę tej modlitwy wybierano godziny 3, 6 i 9, trzymając się nomenklatury biblijnej. Dziś w Brewiarzu przerodziły się one w modlitwę przedpołudniową, południową i popołudniową. Dlaczego? Co się kryje za owymi godzinami?