Kościół rzymskokatolicki widzi w tym nabożeństwie symbol miłości Boga ku ludziom. Chciałby także rozbudzić w sercach ludzkich wzajemną miłość ku Bogu poprzez to nabożeństwo. Nadto sam Chrystus nadał temu nabożeństwu wybitnie kierunek ekspiacyjny: ma nas ono uwrażliwiać na grzech, mobilizować w imię miłości Chrystusa do walki z nim oraz do wynagradzania za tych, którzy najwięcej ranią Boże Serce.
31 grudnia 1900 roku bł. Michał Rua, przełożony generalny Towarzystwa Salezjańskiego, dokonał poświęcenia tegoż zgromadzenia Najśw. Sercu Jezusowemu. Oto fragmenty aktu poświęcenia: "My, Jezu, jesteśmy Twoją własnością na tej podstawie, że nas odkupiłeś Krwią swoją Przenajdroższą. Lecz my pragniemy należeć do Ciebie również przez wybór i przez zupełne poświęcenie się Tobie. Domy nasze należą do Ciebie, bo Ty jesteś Panem wszystkiego. Lecz chcemy, by były Twoimi i tylko Twoimi również przez dobrowolne nasze Ci ich oddanie. Nasze Towarzystwo Tyś założył, wyszło ono z Serca Twojego. My chcemy tylko to potwierdzić..."
Garcia Moreno, prezydent Ekwadoru (+ 1875) w roku 1861 został wybrany prezydentem państwa. Sprawował tę władzę do śmierci, wybierany trzykrotnie na ten urząd. Kiedy bawił na wakacjach w swojej letniej, wiejskiej rezydencji, sam ubierał kapłana do Mszy świętej i służył do niej ku zbudowaniu wieśniaków. W Wielki Piątek udawał się ze swoimi ministrami do katedry, by ucałować krzyż. Jego staraniem Ekwador został uroczyście poświęcony Najśw. Sercu Jezusowemu. W każdy pierwszy piątek miesiąca przystępował do Komunii świętej. Zmarł też w pierwszy piątek miesiąca sierpnia, kiedy wychodził z katedry, zamordowany przez nasłanych skrytobójczo pięciu bandytów.
W roku 1720 w Marsylii wybuchła morowa zaraza. Tamtejszy biskup, Henryk, pisał do papieża Benedykta XII, że w niektóre dni umierało do tysiąca ludzi. 250 kapłanów padło ofiarą zarazy. Były to dni strasznej grozy; w obawie zarażenia własnych rodziców nawet zarażone dzieci wyrzucano na ulicę, by tam zmarły. Wtedy świątobliwa siostra Magdalena Remizat, wizytka, miała objawienie. Pan Jezus polecił rozpowszechniać szkaplerz Serca Jezusowego. Biskup urządził procesję pokutną. Szedł boso z powrozem u szyi, jak kiedyś w podobnej okoliczności św. Karol Boromeusz. Na rynku odprawiano Mszę świętą, w czasie której biskup odczytał akt poświęcenia miasta Najśw. Sercu Jezusowemu. Zaraza od tego dnia zaczęła znacznie słabnąć, aż ustąpiła zupełnie.
Ostatni testament. Na Litwie umierała młoda kobieta, zostawiając pięcioro nieletnich dzieci. Przed śmiercią prosiła sąsiadów, by przybyli, bo chce uczynić ważny testament. Zdziwienie powszechne, bo znali ją wszyscy i wiedzieli, że całe życie była biedna i ciężko musiała zarabiać na dzieci jako wdowa. Umierała z przepracowania i nędzy. Pobożna niewiasta prosi, by jej podano obraz Pana Jezusa ukrzyżowanego. Kazała dzieciom przyjść do łoża i klęknąć. Do najstarszych dwóch synów rzekła:
"Oddaję wam Rany rąk Chrystusowych. Będziecie musieli ciężko pracować. Niech wam błogosławią ręce Jezusowe przebite z miłości dla nas". Do dwóch córek: "Warn zaś daję Rany nóg Chrystusowych. Będziecie musiały iść między obcych ludzi za chlebem. Niech idą z wami te Chrystusowe nogi przebite dla nas". Do najmłodszego zaś syna, powiedziała z miłością: "Tobie dziecko moje, Maksymilianie, oddaję ranę najcenniejszą, bo przebitego boku Chrystusa. Niech ona ci będzie schronieniem na twoją dolę sierocą". Wieść o dziwnym testamencie pobożnej matki rozeszła się lotem błyskawicy. Zajęto się dziećmi, że nie cierpiały głodu, znalazły szkołę i wychowanie. Maksymilian zaś wstąpił do jezuitów, został kapłanem, potem zaś sławnym misjonarzem na Bliskim Wschodzie. Zmarł wysłany przez papieża Grzegorza XVI na czele ekspedycji misyjnej w drodze do Nubii w 46 roku życia. Był nim słynny o. Maksymilian Ryłło.
Zasypani górnicy w kopalni. Rok 1884 na długo pozostał w pamięci mieszkańców Lipin koło Bytomia. Przed wieczorem 43 górników kończyło pracę na głębokości 70 metrów pod ziemią. Pracowali właśnie pod stawem. Woda znacznie wezbrała tak, że ziemia zapadła się i zalała kopalnię. Daremne były wszelkie starania z zewnątrz, by wodę wypompować i ratować zalanych. Nie wiedziano nawet dokładnie, gdzie oni są. Proboszcz w Lipinach wystawił Najśw. Sakrament. Ponad tysiąc osób wypełniło świątynię, błagając Boga o miłosierdzie. Katastrofa nastąpiła w samą uroczystość Serca Jezusowego. Dlatego nieustannie wzywano Serce Boże na ratunek. Niemniej żarliwie modlili się odcięci od świata górnicy. Po siedmiu dniach znaleziono kilku górników a potem resztę. Byli wyczerpani zupełnie, ale zdrowi i przy życiu. Na szczęście woda, która zalała inne szyby, tam nie doszła. To ocaliło górników. Za cud jednak uważano, że się dokopano szczęśliwie do zasypanych. Można sobie wyobrazić powszechną radość i wdzięczność Bożemu Sercu za ocalenie.
Obietnice Serca Jezusowego. Zwykle wymienia się 12, które dał Pan Jezus swojej służebnicy, św. Marii Małgorzacie Alacoque:
1. Dam im łaski, potrzebne w ich stanie.
2. Ustalę pokój w ich rodzinach.
3. Będę ich pocieszał w utrapieniach.
4. Będę ich pewną ucieczką w życiu, a szczególnie w godzinę śmierci.
5. Będę im błogosławił w ich przedsięwzięciach.
6. Grzesznicy znajdą w mym Sercu źródło i ocean miłosierdzia.
7. Dusze oziębłe staną się gorliwymi.
8. Dusze gorliwe prędko dojdą do doskonałości.
9. Będę błogosławił domom, w których wizerunek Serca mojego będzie czczony.
10. Osoby, które będą to nabożeństwo rozszerzały, będą miały imię swoje wypisane w Sercu moim.
11. Dam kapłanom dar wzruszania serc nawet najzatwardzialszych.
12. W nadmiarze miłosierdzia Serca mojego przyrzekam tym wszystkim, którzy będą komunikować w pierwsze piątki miesiąca przez dziewięć miesięcy z rzędu w intencji wynagrodzenia, że miłość moja udzieli łaskę pokuty, iż nie umrą w mojej niełasce, ani bez Sakramentów świętych, a Serce moje będzie im pewną ucieczką w ostatniej godzinie życia.
O. Mateo Crawley. Należał do zgromadzenia zakonnego Najśw. Serca Jezusa i Maryi. Zmarł w roku 1969. Uzdrowiony cudownie, jak twierdził, przez Serce Boże z wdzięczności stał się największym apostołem naszych czasów nabożeństwa do Serca Jezusowego. Przemierzył niemal wszystkie kontynenty świata. Napisał wiele pięknych książek o Bożym Sercu. Dokonał wielu nawróceń. Szczególnie dbał o intronizację, czyli o wprowadzenie Serca Jezusa do rodzin katolickich.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |