Miłosierdzie, Miłość, Solidarność – Wolontariat?

Nieraz już spotkałem się ze stwierdzeniem, iż łatwiej jest dawać niż brać, a dawać siebie, to jakby obdarowywać innych cząstkami siebie. Taki jest właśnie Wolontariat – to pomaganie innym, dawanie innym siebie, swojej miłości, ciepła, swojego życia.

A zatem motywem zaangażowania się po stronie ubogich jest miłość Boga, która obliguje nas do obdarowywania innych tym, co sami otrzymaliśmy. Bo jakże my, Chrześcijanie, otrzymując Zbawienie od Najwyższego możemy się odwdzięczyć inaczej, aniżeli oddając innym miłość i dobro? Wspomina o tym święty Jan: „Po tym poznaliśmy, że On oddał za nas życie swoje. My także winniśmy oddać życie za braci. Jeśliby ktoś posiadał majętność tego świata i widział, że brat jego cierpi niedostatek, a zamknął przed nim swe serce, jak może trwać w nim miłość Boga? Dzieci, nie miłujmy słowem i językiem, ale czynem i prawdą!” (1J 3,16-18). Jezus mówiąc podczas ostatniej wieczerzy „To jest Ciało moje” (por. Mt 26,26), myślał przede wszystkim o potrzebujących pomocy, chorych, biednych – ubogich. A Jego słowa: „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25,40), dobitnie świadczą o tym, że Jezus personifikuje się z głodnymi, spragnionymi, przybyszami, chorymi, więźniami.

Wolontariat przeżywany po chrześcijańsku to również forma wypowiadania naszej wiary w Chrystusa, w Kościół – konkretnie za sprawą pomocy dostarczanej potrzebującym. Na koniec jedna z przypowieści, którymi nasz Pan, Jezus Chrystus, zachęca do takiej działalności: „Pewien człowiek schodził z Jerozolimy do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko, że go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął. Pewien zaś Samarytanin, będąc w podróży, przechodził również obok niego. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: Podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: «Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał». Któryż z tych trzech okazał się, według twego zdania, bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców. On odpowiedział: „Ten, który mu okazał miłosierdzie”. Jezus mu rzekł: Idź, i ty czyń podobnie!” (Łk 10,30-37). Spójrzmy na drugich przez pryzmat Miłości, Miłosierdzia i Solidarności, ucząc się wobec nich sztuki Wolontariatu, a wtedy na pewno będziemy podążać drogą Chrystusową. Przecież to właśnie jest naszym największym powołaniem, do tego mamy dążyć, tym żyć.





«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg
« » Kwiecień 2024
N P W Ś C P S
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
Pobieranie... Pobieranie...