Żaden z Ewangelistów nie wspomina o obecnych w stajence zwierzętach. Tradycja, która każe nam widzieć w niej wołu i osła, ma swoje źródło w proroctwie Izajasza, gdy Bóg skarżąc się na Izraela, stwierdza, że zwierzęta te są mądrzejsze od Jego ludu, gdyż one rozpoznają swoich panów, a Jego lud nie (Iz 1,3).
Henryk Przondziono/GN
Rodzice Jezusa musieli na dłużej zatrzymać się w Betlejem. Po urodzeniu chłopca kobieta była nieczysta przez czterdzieści dni. Po ich upływie Maryja i Józef udali się do pobliskiej Jerozolimy, by dokonać obrzędu oczyszczenia Maryi, a pierworodnego syna przedstawić Panu. Oczyszczenie kobiety po porodzie było zgodne z zasadą zapisaną w Księdze Kapłańskiej (12,1-8). Trzeba było złożyć baranka na ofiarę całopalną i gołębia lub synogarlicę na ofiarę przebłagalną. Ubodzy mieli prawo złożyć tylko dwa gołębie lub synogarlice. Obrzęd polegał na udzieleniu kobiecie błogosławieństwa przez kapłana i pokropieniu jej krwią ofiarnych zwierząt. Przedstawienie dziecka Bogu związane było z prawem Izraela, według którego każdy pierworodny chłopiec miał być oddany na służbę do świątyni. Od kiedy służbę tę przejęli lewici (jedno z pokoleń izraelskich, potomkowie Lewiego) należało dziecko wykupić za cenę pięciu sykli srebra (ok. 72 gramów).
Z narodzeniem Jezusa było tak