Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie liturgia.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Do przyjęcia ewangelicznej prawdy jest potrzebne serce. Tu chodzi nie tylko o sentymenty, upodobania, ale konkretną decyzję.
Sprawy królestwa Bożego stają się zrozumiałe dla tych, którzy siedzą blisko Jezusa, słuchają Jego Słowa i chcą widzieć Go z bliska.
Życie bez łaski Bożej to największe zagrożenie, jakie nie pozwala nam rozwijać się, wzrastać i patrzeć na świat...
Niezawodnym przewodnikiem po życiowych dylematach i poradnikiem w codziennych wyborach jest słowo Boże zawarte w Biblii.
Zbawił nas, bo wziął wszystko, co nasze, z wyjątkiem grzechu. Nie byłoby zadośćuczynienia, gdyby nie był jednym z nas.
Jeśli u początków przygody wiary jest zachwyt to przede wszystkim zachwyt bycia wybranym „przed założeniem świata”.
Nie tylko choroby fizyczne potrzebują uzdrowienia. Także relacje z bliźnimi. Przyjaźń, koleżeństwo, a przede wszystkim w rodzinie.
Zły duch, by zniszczyć w człowieku dzieło Boże, nie zawsze kusi. Czasem grzechem nazywa coś, co nim nie jest.
Jezus nie przekreśla spoczynku szabatu. Zdecydowanie sprzeciwia się wywodzonym z obowiązku świętowania absurdom.
Stare wino dojrzewa. Młode intensywnie pracuje. Potrzebuje środowiska, w którym będzie mogło się zestarzeć.
Służyć tym, co wiemy, co umiemy, kim jesteśmy. Trzeba mieć oczy szeroko otwarte, dostrzegać innych.