Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie liturgia.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Nauka Bożego patrzenia również wiąże się z tym, że człowiek musi uznać, że jest ślepy, że nie widzi. A to, co „widzi”, jest jedynie jego wyobrażeniem, iluzjami...
Wojenny język niezbyt pasuje do obrazu Boga pełnego miłosierdzia? A może nasze pojmowanie miłosierdzia jest wypaczone?
Dlatego pytając o miłość, nawracając się do miłości, nie możemy pominąć rozumu i woli. Nie w znaczeniu chłodnej kalkulacji, liczenia strat i zysków.
Jest owocem wysiłku serca i umysłu. Odkrywania prawdy w całym jej bogactwie i złożoności. Prześwietlania rzeczywistości światłem Bożego Słowa.
Jak to możliwe – zastanawiamy się czasem – by Miłosierdzie wykluczało niewierność, zamykając drogę do ziemi obiecanej?
Bóg nigdy nie daje pełnej odpowiedzi. Zdaje nas na zaufanie słowom proroctwa i znakom. Jak Achaza – Panna pocznie…
Człowiek nie zawsze jest w stanie sam rozeznać, co dla niego najlepsze. Dlatego potrzebuje wspólnoty. Choć czasem ta wydaje się być pozorną.
Wszechmocny nie ma naczynia do napojenia człowieka wodą żywą. Wszechmoc stająca z lękiem przed wolnością człowieka.
Postawa, którego z braci jest mi bliższa? Czy staję u kratek konfesjonału z taką skruchą jak młodszy syn? Czy mam świadomość, ile zmarnowałam Bożej łaski, jak bardzo zraniłam Boga? A może idę tam z pewnością, że Boże przebaczenie mi się należy
Poznanie swoich grzechów pozwala odkrywać i doświadczać Bożego Miłosierdzia. Pomaga uznać, że sama nie dam rady, że bez Niego nie pokonam swojej słabości. Uczy ufności, że On potrafi wszystko zmienić.
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?