Biada mi, matko moja, żeś mnie porodziła, męża skargi i niezgody dla całego kraju. Nie pożyczam ani nie daję pożyczki, a wszyscy mi złorzeczą.
Mamy skarb. Tylko czasem nie potrafimy tego docenić.
Złota sztaba warta jest nie tyle, ile waży, ale... ile w niej złota.
Garść uwag do czytań na VI niedzielę wielkanocną roku A z cyklu „Biblijne konteksty”.
... i całej rodziny ludzkiej mówi o uznaniu siebie winnym grzechów przeciw jedności.
Z Jednej strony ludzie boją się samotności, izolacji, obojętności, ale jednocześnie ją pielęgnują.
Faryzeusz bywa przekonany, że ma prawo wchodzić w prerogatywy Boga. Ale jest w błędzie.
Niech Twój Duch otworzy drogi nawrócenia przeciwstawiającym się Twojej woli.
Po co komu zwietrzała sól albo lampa, której nie da się zapalić?
Audiencja generalna, 6 września 2000 roku.
Świadomość bycia kochanym… To naprawdę dodaje skrzydeł.