Ten, który cię uzdrowił, nie ogląda się wstecz. Nie wraca do dni minionych. Zamyka przeszłość, otwiera przyszłość.
Nie tylko gdy uzdrowił opętanego. Także po cudownym rozmnożeniu chleba, gdy wskrzeszał umarłych, głosił naukę z mocą.
O dziennikarstwie na klęczkach, uzdrowieniach w Manoppello i o powrocie oblicza Boga z Paulem Badde rozmawia Jacek Dziedzina.
Już nie musimy tracić wszystkiego: Jezus, uobecniony przez kapłana, dziś uzdrawia – tak samo jak kiedyś uzdrowił trędowatego.
Czy uwierzyli w Jego bóstwo, gdy uzdrowił również ciało? A może zaślepił ich własny paraliż duchowy?
Nie przyszli podziękować, dlatego nie usłyszeli słów Jezusa, które skierował do Samarytanina: „Wstań, idź, twoja wiara cię uzdrowiła.”
Nie tylko choroby fizyczne potrzebują uzdrowienia. Także relacje z bliźnimi. Przyjaźń, koleżeństwo, a przede wszystkim w rodzinie.
Tylu samotnych, cierpiących, starszych, siedzi nad swoją sadzawką Betesda i czeka. Już nawet nie na uzdrowienie. Na słowo...
Całym sercem wyznaję moją chrzcielną wiarę, ufając, że Łaska, którą Ojciec udziela mi przez Ciebie w mocy Ducha Świętego, uzdrowi mnie.
Jezus pokazał, że nie zewnętrzne sprawy są dla człowieka najważniejsze, ale to co jest w jego duszy. Wszak duszę uzdrowił najpierw
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...