Zrodzony Bóg jest tutaj. Dokonuje swych dzieł, realizuje swoją wolę świętą – a my stajemy wobec niej w określonym miejscu.
Po tym odróżnia się pasterza od złodzieja.
Szukanie odpowiedzi na pytanie o siebie trzeba zaczynać od tego: od odkrywania Boga, od zaangażowania w Jego sprawę.
Bombardowanie łaską, choć wydaje się chwytliwą metaforą, niekoniecznie oddaje sposób działania Najwyższego.
Nie pokona, ale pewnie będzie się starało.
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?