Prawdy o Kościele, piękna tej wspólnoty drogi, nie odkryjemy jak widzowie telenoweli, czy nawet publiczność ambitnego teatru.
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...