DODANE 19.07.2009 10:47 załącznik
redaktor naczelny <a href="mailto:andrzej.macura@wiara.pl">kontakt e-mail</a> »
Bóg wie, kto jest oprawcą, a kto ofiarą. I mu się jeden z drugim nie myli.
Jeśli Pan Bóg daje człowiekowi łaskę do dobrego działania, ty nie zabraniaj.
Garść uwag do czytań na XXXI niedzielę zwykłą roku B z cyklu „Biblijne konteksty”.
To nie to samo prawda? Spodziewać się, że Bóg się o mnie zatroszczy i uczynić wiarę sposobem na wygodne życie.
Bóg kocha pokorę. Czyli widzenie siebie w prawdzie.
Kupuję rzeczy drogie, żeby się nie psuły, nie może być dziadostwa... Ha ha ha. Pytanie tylko, czy z równą gorliwością i starannością zabiegam o dobra wieczne.
Proszę, proszę, bardzo proszę. No dobra: a ręce cały dzień w górze będę trzymał?
On nie był wyniosły, daleki. Zmartwychwstały Jezus był dla swoich uczniów dalej przyjacielem.
Bardzo szybko zapominamy. O doznanych dobrodziejstwach oczywiście. O złu niekoniecznie.
Przecież słabi jesteśmy.