Chrystus przytulający do siebie syna marnotrawnego. Jakże bliski jest ten obraz w kontekście pierwszego czytania.
Bogactwo, dobrobyt stają się niebezpieczne wtedy, gdy dają człowiekowi poczucie bycia niezależnym od innych. Niezależnym od Stwórcy.
O skarbie bezpiecznym, którego nikt nam nie ukradnie. O skarbie, dzięki któremu możemy pozostać ubodzy, wolni, mający dostęp do tego, co najlepsze.
Ewangeliarz OP - 12 stycznia 2018 - (Mk 2, 1-12)
Opakowania? Bywają efektowne, ale wszystkie szybko lądują na śmietniku.
Prawdziwy, niezniszczalny skarb to ten, który zapewnia nam szczęście nieprzemijające, wieczne.
Maryjny modlitewnik (7).
Droga prowadząca na manowce nie stanie się nagle drogą prowadzącą do celu.
Zatrzymaj się ma chwilę. Komentarz wideo do liturgii XVII Niedzieli Zwykłej.
Już za późno dla mnie by poświecić się tylko sprawom Bożym. Ale nic nie przeszkadza mi, by nachylić ucho ku mądrości, a serce ku roztropności.
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?