Są ludzie, którzy lubią błyszczeć. Zrobią prawie wszystko, by znaleźć się na pierwszych stronach gazet. Inni wolą swoje istnienie ukrywać przed światem i wieść spokojne życie. Święty Marek chyba nie należał ani do jednych, ani do drugich.
"Józef kupił płótno, zdjął Jezusa z krzyża i złożył w grobie, który był wykuty w skale" - tak pogrzeb Chrystusa opisuje Ewangelista Marek (14,46). W połowie XIV w. francuski rycerz zaprezentował lniane płótno, podobne do tego, w które Józef z Arymatei owinął Ciało Mistrza, na którym znajdował się wizerunek ukrzyżowanego mężczyzny.
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...