Każdy człowiek ma tę zdolność – zdolność kochania drugiego człowieka. Jest to też jedyne powołanie człowieka...
"Miał nadzwyczajną zdolność przekazywania wartości, w które wierzył".
Co rodzi odwagę, rozumianą jako zdolność obrony miłości, prawdy i dobra?
Każdy mój grzech zostawia we mnie ślad. Raniąc siebie, osłabiam moją zdolność miłowania.
Pokora i skrucha rodzi zdolność do odczytywania Bożych listów i do właściwej odpowiedzi na nie
Nie można zatrzymać się na podziwianiu słów, czyjegoś talentu, zdolności. Słuchanie i zachwyt to dopiero początek
Ołtarz to dar dla człowieka. Z niego czerpiemy życie. Czyli zdolność miłowania Boga i bliźniego jak Jezus.
Dał i odjechał. Pozostawieni, zarządzamy tym, co mamy – zdolnościami i czasem, majątkiem i charakterem, relacjami z ludźmi...
W roztropności chodzi o umiejętność, a więc zdolność do działania, a nie tylko teoretyczną wiedzę na ten temat.
W Bożych sprawach mniej liczą się umiejętności i zdolności człowieka, więcej Boża łaska. Niby oczywiste. Niby. Bo w praktyce...
Lepiej niż oryginalnym być wiernym.