Trzeba zrobić wszystko, by dotrzeć na jak najwyższy poziom, a im wyżej jesteś – tym ciekawiej, lepiej, piękniej.
A może nie musi już mamić i kusić, i wpajać przekonania, bo przestaliśmy odróżniać realne od fikcji, prawdę od fałszu, smaki i barwy, twierdząc że to nawet lepiej, bo łatwiej, taniej i prościej.
Różni ludzie przychodzili do Jezusa i różne były ich oczekiwania. A ja? Do których się zaliczam? Czy szukam Jezusa, a jeśli tak, to dlaczego?
Inne są okoliczności czasu i miejsca dzisiaj, inne wtedy, gdy uczniowie w jerozolimskich krużgankach głosili Bożą naukę, wzywali Imienia, czynili cuda.
Numery: DN – Droga do nieba SL – Śpiewnik Liturgiczny ExD – Exsultate Deo 2004
Dz 19,1-8 Ps 68 J 16,29-33
Dz 16,11-15 Ps 149 J 15,26-16,4a
Dz 14,5-18 Ps 115 J 14,21-26
Dz 11,1-18 Ps 42 J 10,1-10
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...