Zamień lament na pieśni życia. Przemień zaciśnięte pięści na wyciągnięte ręce i daj uśmiech na twarzach płaczących wdów i sierot.
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...