Nazwa opactwa wzięła się od relikwii drzewa Krzyża Świętego na którym umarł Jezus. Relikwie te przywiózł ze sobą św. Emeryk, syn króla węgierskiego Stefana I.
Każdego dnia możemy Boga zapraszać, by uzdrawiał trudne relacje i pomógł spojrzeć szczerze na siebie.