Stacja u świętego Chryzogona na Zatybrzu

V tydzień Wielkiego Postu - poniedziałek.

Opis stacji

Bazylika św. Chryzogona na Zatybrzu (Basilica di San Crisogono in Trastevere) znajduje się o rzut kamieniem od jednego z głównych nabrzeży starożytnego Rzymu. Przed wiekami tłoczno tu było od żeglarzy, kupców i przybywających do Wiecznego Miasta cudzoziemców, a początkiem chrześcijańskiej historii tego miejsca był prawdopodobnie powstały w trzecim wieku w tej tętniącej życiem kosmopolitycznej okolicy kościół domowy – titulus – wciśnięty pomiędzy sklepy, domy mieszkalne i pralnię. W czwartym wieku pojawił się zamiast niego już właściwy kościół z dużą, pojedynczą nawą, bez naw bocznych, i z szeroką apsydą zorientowaną na zachód. Większa jego część znajduje się dzisiaj pod ziemią, aczkolwiek wykopaliska archeologiczne prowadzone w 1907 roku odsłoniły znaczące pozostałości fresków pokrywających niegdyś jego ściany.

Kiedy Konstantyn zjednoczył na powrót imperium, z miejsca na miejsce zaczęły wędrować relikwie i tym samym do Rzymu sprowadzono relikwie św. Chryzogona oraz św. Anastazji i św. Rufusa. Titulus pojawia się po raz pierwszy w zapisach historycznych w 499 roku, ale wyniki badań archeologicznych sugerują, że ponad sto lat wcześniej musiał być w tym miejscu kościół. W skład całego kompleksu wchodził także rodzaj dużego basenu usytuowanego z boku świątyni i będącego najprawdopodobniej prymitywnym baptysterium wykorzystywanym przy chrzczeniu konwertytów, którzy w tym wielokulturowym tyglu decydowali się przyjąć chrześcijaństwo.

Relikwie św. Chryzogona umieszczono w ósmym wieku w krypcie półkolistej, a na ścianach świątyni pojawiły się freski przedstawiające epizody z życia świętego. Jednak bliskie sąsiedztwo rzeki sprawiło, że kościół bardzo ucierpiał na skutek powodzi. Bazylikę ocalił w roku 1129 jej kardynał tytularny, Giovanni da Crema, jeden z twórców konkordatu wormackiego, w wyniku którego ucichł na jakiś czas spór o inwestyturę.

Kardynał de Crema wybudował nowy kościół pod wezwaniem św. Chryzogona sześć metrów wyżej i trochę bardziej na prawo od poprzedniej świątyni i podarował jej posadzkę, jedną z najstarszych i najlepiej zachowanych w Rzymie posadzek w stylu Cosmatich. Prócz tego pojawiła się przysadzista dzwonnica, której odrobinę lekkości przydają eleganckie łukowate otwory. Wzdłuż nawy postawiono dwadzieścia dwie granitowe kolumny, które odzyskano z wcześniejszych antycznych budowli i zwieńczono gipsowymi kapitelami, natomiast relikwie umieszczono w inkrustowanym, kamiennym ołtarzu. Wnętrze ozdobiła także błyszcząca mozaika; jej obramowana pozostałość znajdująca się za ołtarzem to Madonna z Dzięciątkiem w otoczeniu św. Chryzogona i św. Jakuba.

Kościół zawdzięcza swój obecny wygląd kardynałowi Scipione Borghese, który do gruntownej restauracji świątyni zatrudnił w 1623 roku swojego ulubionego architekta Giovanniego Sorię. Soria postawił nad ołtarzem baldachim i umieścił w posadzce medaliony z herbem rodu Borghese przedstawiającym orła znajdującego się nad smokiem. Boloński malarz Guercino zaprojektował sufit wraz z freskiem Św. Chryzogon w chwale; dzieło to cechuje pewne podobieństwo do kasetonowego sufitu w bazylice Najświętszej Maryi Panny na Zatybrzu, który stworzył cieszący się większą sławą współczesny mu Domenichino. (Fresk, który możemy podziwiać obecnie jest kopią; oryginał został zdjęty w 1808 roku).

W połowie dziewiętnastego wieku świątynię powierzono pieczy trynitarzy, czyli Zakonu Trójcy Przenajświętszej, powstałego w dwunastym wieku, by wykupywać z niewoli muzułmańskiej chrześcijan. Z połowy dziewiętnastego wieku pochodzą też piękne intarsjowane stalle chórowe. W kaplicy na lewo od wejścia znajdują się relikwie Anny Marii Taigi (1769–1837), tercjarki tego zakonu, beatyfikowanej w 1920 roku.

Łyk wody żywej

Stacja u świętego Chryzogona na Zatybrzu   wydawnictwom.pl George Weigel: Rzymskie pielgrzymowanie We wczesnochrześcijańskich komentarzach biblijnych niewinna Zuzanna z dzisiejszego pierwszego czytania Mszy Świętej przedstawiana była jako typ niesprawiedliwie prześladowanego Kościoła. I dlatego przedstawienie w liturgii dzisiejszego dnia historii Zuzanny jest szczególnie trafne, ponieważ znajdujemy się w bazylice św. Chryzogona, który podobnie jak Szczepan i Jerzy był żołnierzem i poniósł śmierć męczeńską w czasie prześladowań cesarza Dioklecjana. Chryzogon cieszył się tak powszechną czcią w Rzymie, że jego imię wpisano do Kanonu Rzymskiego, czyli Pierwszej Modlitwy Eucharystycznej.

Upodobnił się swoim życiem do ofiary Chrystusa na Kalwarii, składając je na świadectwo łaski Bożej, przez którą dokonała się jego przemiana. Podobnie uczynił Jan Fisher, którego komentarz do Psalmu 130 czytamy w dzisiejszej Liturgii Godzin. Jan Fisher przypomina wielkopostnym pielgrzymom, że naśladowanie Chrystusa, chociaż osiąga doskonałość w męczeństwie, może się dokonywać także na wiele innych sposobów: „Uczestnikami tej świętej i wiecznej ofiary [Chrystusa są] wszyscy, którzy podjęli prawdziwą skruchę i pokutę za grzechy, postanawiając mocno i świadomie nie wracać już do poprzednich występków, lecz trwać niewzruszenie w gorliwym dążeniu do cnót, jakie w sobie zapoczątkowali”.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg
« » Marzec 2024
N P W Ś C P S
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6
Pobieranie... Pobieranie...