Komentarze biblijne i liturgiczne, propozycje śpiewów, homilie, Biblijne konteksty i inne.
więcej »Rozważania różańcowe przygotowane przez Papieskie Dzieło Rozkrzewiania Wiary.
Maryja, jak każda kochająca matka, towarzyszyła swojemu synowi. Najpierw wychowywała go, prowadziła przez życie, ocierała łzy i stłuczenia. Potem była obecna sercem. Tajemnice bolesne to również droga każdej matki. Razem z Maryją idźmy śladami Syna Bożego.
„Ojcze mój, jeśli to możliwe, niech Mnie ominie ten kielich! Wszakże nie jak Ja chcę, ale jak Ty” (Mt 26, 39).
Trudno przyjąć wolę Pana Boga, gdy spada na nas cierpienie. Hiob zmiażdżony cierpieniem mówił, że jeśli z ręki Pana przyjął dobro, to
i zło może przyjąć (por. Hi 2, 10). Czasami Ogrójec w naszym życiu trwa bardzo długo. W wielu krajach chrześcijanie każdego dnia są prześladowani, doznają trwogi i lęku.
Maryjo, Matko pełna miłości, módl się za nami.
„Lecz On był przebity za nasze grzechy, zdruzgotany za nasze winy. Spadła Nań chłosta zbawienna dla nas, a w Jego ranach jest nasze zdrowie” (Iz 53, 5).
Jezus Chrystus wyprzedził nas w cierpieniu, oddając swoje ciało, umysł, wolę i całego siebie na ofiarę za nas. Dlatego teraz możemy w Nim szukać uzdrowienia naszych ciał i dusz. Wielu naszych braci cierpi, ponieważ nie zna Boga, dobrego Ojca i nie ma u kogo szukać ratunku.
Maryjo, Matko współczująca, módl się za nami.
„Uplótłszy wieniec z ciernia włożyli Mu na głowę, a do prawej ręki dali Mu trzcinę. Potem przyklękali przed Nim i szydzili z Niego, mówiąc: «Witaj, Królu Żydowski!»” (Mt 27, 29).
Królowanie Jezusa Chrystusa było inne niż wielu się spodziewało. Nasz Pan pokazuje nam, że Jego droga jest czasami inna niż byśmy się spodziewali. Jednak kto kocha Pana i jest Mu wierny, choćby był wyszydzony, nie zawiedzie się. W wielu zakątkach świata Chrystus jest wyszydzany, ponieważ zbyt mało świadczymy o Jego miłości i miłosierdziu.
Maryjo, Matko Miłosierdzia, módl się za nami.
„A gdy Go wyszydzili, zdjęli z Niego płaszcz, włożyli na Niego własne Jego szaty i odprowadzili Go na ukrzyżowanie” (Mt 27, 31)).
Cierpienie nie jest dzisiaj w modzie, nie jest czymś, czym świat się chlubi. Często chcemy je ukryć. Bóg, który stał się człowiekiem, odsłonił
wszystko i przemienił w zwycięstwo. Na końcu naszej drogi czeka z otwartymi – jak na krzyżu – ramionami, na każdego z nas. W wielu miejscach krzyż jest wyszydzany. Jesteśmy jednak wezwani, żeby dawać świadectwo prawdzie.
Maryjo, Matko niezłomna, módl się za nami.
„Ukrzyżowali Go i rozdzielili między siebie Jego szaty, rzucając o nie losy, co który miał zabrać” (Łk 15, 23).
I w narodzinach i w śmierci Jezus Chrystus jest z człowiekiem ubogim i cierpiącym. Urodzony wśród bydła, a na końcu wyszydzony i zabity. Nie powinniśmy czuć się samotni, nawet kiedy już nikogo przy nas nie ma. Zawsze jest On. Wokół nas, często na wyciągnięcie ręki, jest ktoś, kto jest spragniony obecności Boga, chociaż może nawet o tym nie wie.
Maryjo, Matko odrzuconych, módl się za nami.
Tajemnice bolesne to także tajemnice obecności Boga. Niech ta myśl nigdy nas nie opuszcza, ale pomaga z wiarą trwać przy Jezusie Chrystusie i nieść Go innym.
Elżbieta Polkowska, PDM Warszawa
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |