Zwycięstwo miłości
Na Golgocie, wbrew pozorom chodzi bowiem o sprawę życia. I łaski. I pokoju. Nie chodzi o królestwo zła, które znamy dziś aż nadto, ale o zwycięstwo miłości. Roman Koszowski /Foto Gość

Zwycięstwo miłości

Komentarzy: 2
BP Stolicy Apostolskiej

publikacja 14.04.2017 06:00

Na Golgocie, wbrew pozorom chodzi bowiem o sprawę życia. I łaski. I pokoju. Nie chodzi o królestwo zła, które znamy dziś aż nadto, ale o zwycięstwo miłości. Na Golgocie chodzi o niepokonaną wierność Boga wobec naszego człowieczeństwa. Rozważania Drogi Krzyżowej w Wielki Piątek w Koloseum.

Stacja trzynasta: Jezus zdjęty z krzyża

Z Ewangelii według św. Łukasza

[Józef z Arymatei] zdjął je [Ciało] z krzyża, owinął w płótno i złożył w grobie, wykutym w skale, w którym nikt jeszcze nie był pochowany (23, 53).

Gesty troski i czci dla sprofanowanego i upokorzonego ciała Jezusa. Niektórzy mężczyźni i kobiety są u stóp krzyża. Józef, pochodzący z Arymatei, człowiek „dobry i sprawiedliwy” (Łk 23, 50), który poprosił Piłata o ciało Jezusa – przytacza św. Łukasz; Nikodem, ten, który po raz pierwszy przyszedł do Jezusa w nocy – dodaje św. Jan; oraz niektóre kobiety, które, uporczywie wierne, obserwują.

Kontemplacja Kościoła zechciała do nich dołączyć Maryję Pannę, która prawdopodobnie też była w tej chwili obecna.

Maryja, litościwa Matka biorąca w swe ramiona ciało zrodzone z Jej ciała, któremu czule, dyskretnie towarzyszyła na przestrzeni lat jako matka, która zawsze troszczy się o swego syna.

Teraz jest to ogromne ciało, które obejmuje na miarę swojego bólu, na miarę nowego stworzenia, biorącego swój początek z męki miłości, która przeniknęła serce Syna i serce Matki.

W wielkim milczeniu, które zstąpiło po wrzaskach żołnierzy, kpinach przechodniów i wrzawie ukrzyżowania, nadeszła pora na gesty łagodności, czułego szacunku. Józef układa ciało, które powierza się jego ramionom. Owija je prześcieradłem, składa w zupełnie nowym grobie, który oczekuje na swego gościa w ogrodzie tuż obok.

Jezus został wyrwany z rąk swoich zabójców. Teraz, w śmierci, znajduje się w rękach czułości i współczucia.

Przemoc morderców odpłynęła bardzo daleko. Na miejsce egzekucji powróciła łagodność.

Łagodność Boga i tych, którzy do niego należą, tych serc łagodnych, którym ​​Jezus pewnego dnia obiecywał, że posiądą ziemię. Pierwotna łagodność stworzenia i człowieka na obraz Boga. Łagodność kresu, kiedy zostanie otarta każda łza, gdy wilk zamieszka wraz z barankiem, bo poznanie Boga obejmie wszelkie ciało (por. Iz11, 6.9).

Pieśń do Maryi

O Maryjo, nie płacz już: Twój syn, a nasz Pan, zasnął w pokoju. A jego Ojciec w chwale otwiera drzwi życia!
O Maryjo, raduj się: Jezus zmartwychwstały pokonał śmierć!

Pater noster

W Twoim pokoju, Panie, kładę się i zasypiam;
Gdy się budzę: jesteś moim wsparciem.

aktualna ocena | 5,0 |
głosujących | 1 |
Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super

Reklama

Autopromocja

Reklama