Krzyż jest znakiem wiary, towarzyszącym nam na każdym kroku. Widnieje w świątyniach, przy drogach, w domach i zakładach pracy. Nosimy go na piersi i czynimy na sobie. Błogosławimy nim ludzi i przedmioty. Krzyża nie można do końca zrozumieć, ponieważ symbolizuje rzeczywistość zbyt bogatą i złożoną. Kryje się w nim niezgłębiona tajemnica życia i śmierci.
Dopiero w świetle zmartwychwstania Apostołowie zobaczyli, że Chrystus nie był przeklętym przez Boga i pokonanym przez ludzi, lecz prawdziwym Synem Bożym i zwycięzcą zła. Jego śmierć to nie tylko skutek spisku władz przeciwko Niemu, lecz element Bożego planu zbawienia. "Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne" (J 3,16). Śmierć nie spadła na Chrystusa jako nieuniknione fatum, On sam ją wybrał, będąc do końca posłuszny Ojcu i solidarny z ludźmi. Krzyż jest zatem znakiem największej miłości, która nie cofa się nawet przed śmiercią i która bierze ciężar drugiego na siebie, aby go uwolnić i ochronić przed wszystkim, co niszczy. Chrystus wziął na siebie cierpienie, grzech i śmierć ludzką, całe zło świata, aby je przezwyciężyć, pozbawić mocy.
Krzyż nie jest więc znakiem słabości, przekleństwa i śmierci, ale mocy, mądrości i życia. Jest początkiem zwycięstwa, chwały i wywyższenia. Krzyż jest znakiem solidarności Boga z człowiekiem w momencie cierpienia i śmierci, bramą do życia. Jest końcem starego świata i początkiem nowego. O krzyż Chrystusa rozbija się zło i traci swą moc.
Krzyż jest więc znakiem nadziei i powodem do chluby. "Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa, dzięki któremu świat stał się ukrzyżowany dla mnie, a ja dla świata" (Ga 6,14). Krzyż jest także programem dla człowieka, zgodnie ze słowami Chrystusa: "Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje.
Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z powodu Mnie i Ewangelii, zachowa je" (Mk 8,34-35). Krzyż Chrystusa przypomina o wierności prawdzie, swemu sumieniu, wbrew wszelkim trudnościom, o miłości względem Boga i ludzi, w tym także do nieprzyjaciół. Postawy przeciwne tym wartościom trzeba ukrzyżować. Wobec nieuniknionego cierpienia i śmierci krzyż uczy nas cierpliwości i ufności. Jak Chrystus możemy czasem wołać: "Boże mój, Boże mój, czemuś Mnie opuścił" (Mk 15,34), ale możemy też za Nim powiedzieć: "Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego" (Łk 23,46).
W blasku krzyża nawet najbardziej mroczne strony naszego życia nabierają sensu. Narzędzie strasznej tortury przekształciło się w narzędzie zwycięstwa i zbawienia. Oto mądrość i moc Boża, które przewyższają mądrość i moc ludzką.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |