Czytać, słuchać, wiedzieć

Dzisiaj, gdy mamy nieograniczony dostęp do książek, e-książek, prasy i wydawnictw różnego typu, chyba odchodzimy od czytania, słuchania. Czyżbyśmy uważali, że wiedza udostępniana w różnych publikacjach jest już nam znana? A może daje się we znaki nasz brak cierpliwości? Może nie potrafimy już usiąść i wysłuchać opowieści, nie mamy cierpliwości do czytania?

A co będzie w przyszłości? W zasadzie już teraz nasze dzieci wolą obejrzeć film, posłuchać książki nagranej na płycie CD, aniżeli przeczytać lekturę wskazaną przez nauczyciela. Na pytanie: dlaczego nie czytasz? można usłyszeć odpowiedzi typu: wertowanie kilkudziesięciu stron jest trochę męczące, brak czasu itp. A ile czasu marnuje się na oglądanie powtarzających się na kanale informacyjnym 15 razy tych samych wiadomości? A ilu ludzi reaguje już tylko na porażające wielkimi literami tytuły, które bulwersują i złoszczą, ale nie są źródłem wiedzy? Równocześnie nadal można znaleźć, czy to w domu, czy w bibliotece, czy w księgarni, pozycje wartościowe, które już samym swoim tytułem zapraszają, abyśmy wzięli je do ręki i zatopili w nich swe oczy.

Nasza wiedza religijna, bo właśnie o związanych z tym tematem książkach chciałem dzisiaj przypomnieć, pozostaje nierzadko na poziomie szkoły średniej – chociaż są tacy, i to nie rzadkość, którzy uważają, że wystarczająca jest wiedza na poziomie szkoły podstawowej. Do wyjątków należą ci, którzy po szkole średniej kontynuują edukację religijną na katechezach parafialnych, na spotkaniach akademickich, czy wreszcie sami tę wiedzę pogłębiają.

Dlaczego dzisiaj ten temat, skoro dopiero w maju odbywają się targi książki i promocje tytułów, autorów? Ano, po pierwsze czas – zima to wspaniały okres do tego, by wziąć do ręki książkę, księgę, przeczytać ją i poszerzyć swoją wiedzę, ale nie tylko wiedzę związaną z planowanym na lato urlopem (choć i to jest ważne), lecz także wiedzę religijną, zapoznać się z dziejami opisywanymi w Piśmie Świętym, zrewidować nie tylko swój portfel pod kątem możliwości urlopowych, ale również swoją wiedzę związaną z wiarą. Wiedza religijna pomoże nam w rozumieniu naszej wiary – chrześcijaństwa. A to ubogaci naszą wiarę, nasze postrzeganie Kościoła, świętych, ludzi kościoła. Przybliży nas do Chrystusa, pozwoli nam zrozumieć bliźnich. Wtedy będziemy mogli powiedzieć, że dzięki poznaniu wygrywamy wiarę, miłość i nadzieję.