Możemy tego na co dzień nie czuć. Jednak skąpani jesteśmy w Bożej miłości.
Tej niedzieli - generalnie - wielkie wezwanie do miłości. Ale warto też zobaczyć drobiazgi. W obrazie człowieka to klękanie jednych przed drugimi. Czyż nie jesteśmy wszyscy tylko ludźmi? Mogę klękać, nie już będzie, ale nie powinienem pozwalać, by przede mną inni klękali... W obrazie Boga to stwierdzenie, że jest miłością i uważa spełniających jego przykazania - chodzi o wiarę w Jezusa i miłość bliźniego - za swoich przyjaciół. No i ta wielka nadzieja: nie jest tak, że my kochamy Boga, a on tego nie chce odwzajemnić. Odwrotnie. On pierwszy nas ukochał i ciągnie nas swoją miłością wzwyż...
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |