Paulina Jaricot (1799-1862), tercjarka dominikańska, a już wkrótce błogosławiona, wyprzedziła swoją epokę, a jej dzieła odgrywają ważną rolę w Kościele.
Przyszła na świat w wiernej, katolickiej rodzinie zaraz po rewolucji francuskiej jako siódma i ostatnia córka Antoine'a i Jeanne Jaricot, którzy byli handlarzami jedwabiu we francuskim Lyonie, mieście o chrześcijańskich korzeniach. Tego samego dnia została ochrzczona w domu. W wieku trzynastu lat, po starannych przygotowaniach, z wielką pobożnością przystąpiła do Pierwszej Komunii. Była szczęśliwą i żywą dziewczyną, bardzo zdeterminowaną, a nawet upartą. Bardzo lubiła swojego brata Fileasa, urodzonego dwa lata przed nią, który był zdecydowany zostać misjonarzem w Chinach. Kiedy ogłosił on swój zamiar, Paulina od razu wyraziła chęć wyjazdu z nim. Jej życie zmieniło się drastycznie w wieku piętnastu lat, po tym, jak spadła ze stołka podczas sprzątania w domu, uderzając gwałtownie o podłogę. Upadek poważnie uszkodził jej układ nerwowy, uniemożliwiając prawidłowe poruszanie kończynami i normalne mówienie. Chociaż lekarze próbowali różnych terapii, mieli wątpliwości co do możliwości wyzdrowienia. Jej matka tak bardzo martwiła się o zdrowie córki, że również zachorowała i wkrótce też zmarła.
Homilia na temat próżności wywarła na Paulinie duże znaczenie, doprowadzając ją do głębokiego nawrócenia w wieku 17 lat. Zdecydowała się poprosić o sakrament pojednania i przyjąć Eucharystię. To doświadczenie, które wywarło na nią głęboki wpływ spowodowało również, iż zaczęła odzyskiwać władzę w swoich kończynach. Po modlitwie w bazylice Notre-Dame de Fourvière w Lyonie pod figurą Maryi, przedstawiającej światu Dzieciątko Jezus, Paulina postanowiła poświęcić swoje życie służbie ubogim i chorym, codziennie odwiedzając szpitale i nieuleczalnie chorych, opatrując ich rany bandażami i oferując słowa pociechy. Jej posłudze potrzebującym towarzyszyło intensywne życie modlitwy. Codziennie przyjmowała Eucharystię i modliła się o nawrócenie grzeszników i ewangelizację świata. Wzrosło w niej nabożeństwo do Najświętszego Serca i została członkiem Stowarzyszenia Najświętszych Serc Jezusa i Maryi. To doprowadziło ją do utworzenia nowego stowarzyszenia o nazwie Stowarzyszenie Wynagrodzicielek Najświętszego Serca Pana Jezusa, do którego zaprosiła wiele kobiet z Lyonu. Medytacje przed tabernakulum zainspirowały ją do napisania i opublikowania książki „Nieskończona miłość w Boskiej Eucharystii”.
Z korespondencji ze swoim bratem, uczącym się w seminarium duchownym w Paryżu i z listów misjonarzy Paulina dowiedziała się o niezwykle trudnej sytuacji finansowej na misjach i tragicznej sytuacji dzieci w Chinach, które umierały z głodu. Postanowiła zaprosić każdego członka jej Stowarzyszenia, aby znalazł dziesięciu nowych członków, którzy będą się modlić i ofiarować drobne fundusze na ewangelizację świata. Pomysł był prosty: modlić się i zbierać fundusze osobiście, tworząc sieć osobistych relacji. Zebrane znaczne fundusze zostały podzielone i wysłane na cały świat. Powstało Towarzystwo Rozkrzewiania Wiary, które wkrótce przeniosło swoją działalność poza Francję i stało się fenomenem na skalę światową. W wyniku decyzji papieża Piusa XI stało się ono Papieskim Dzieła Rozkrzewiania Wiary (1922). Paulina mówiła m.in.: „idźcie tam, gdzie gromadzą się ludzie i mówcie im, że Bóg czeka”.
Duchową formą wspierania „Dzieła” była modlitwa różańcowa – równie dobrze zorganizowana, co pomoc finansowa. W ten sposób powstało Stowarzyszenie Żywego Różańca (1826), przyłączone dziesięć lat później do dominikańskiej Rodziny Różańcowej. Papież Grzegorz XVI wydał breve aprobujące stowarzyszenie, które objęło najpierw Lyon, potem całą Francję i inne kraje. Róże Różańcowe istnieją w parafiach do dziś, obejmują modlitwą wyznaczane przez papieża miesięczne intencje misyjne.
Wobec pogarszającej się sytuacji społecznej we Francji Paulina zaczęła szukać systemu rozwiązania problemu zubożałych rodzin robotniczych. Cały swój majątek zainwestowała w budowę gmachu, który miał być ośrodkiem przemysłowym, gdzie robotnicy z rodzinami mieli cieszyć się roztropnie kierowaną i sprawiedliwie wynagradzaną pracą. Inwestycja jednak upadła wskutek oszustwa nieuczciwych ludzi. Paulina do końca życia spłacała długi. Popadając w ubóstwo, została zmuszona do wpisania się na listę biednych Lyonu, aby otrzymać coś do jedzenia. Była przekonana, że została powołana przez Boga jako świecka kobieta, aby poświęcić swoje skromne życie na wsparcie ubogich i misji. Kończąc swoje życie, pogrążona w ubóstwie, chorobie i całkowitym opuszczeniu powiedziała: „Boże mój, wybacz im i obdarz błogosławieństwem, na miarę cierpień, jakie mi zadali”.
Benedykt XVI zauważył: „Świadectwo wiary sługi Bożej Pauliny Jaricot do dziś pobudza wiernych, by starali się lepiej poznawać i kochać Chrystusa, niestrudzenie włączając się w dzieło nowej ewangelizacji”. Jej beatyfikacja została zapowiedziana na 22 maja 2022 w Lyonie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |