Ojcowie Kościoła wyjaśniają Modlitwę Pańską (6)
Któż zdoła dobrze wyjaśnić wzniosłe słowo Boże? Myśli zawartej w prośbie: Odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom nie odda należycie żadne ustne wyjaśnienie. Jest zbyt śmiałym przedsięwzięciem chcieć myśl oddać słowami. Czymże jest bowiem słowne wyrażenie? Jak zdanie Apostoła: Bądźcie naśladowcami moimi, jak i ja Chrystusa stawia dobrym Boga za wzór do naśladowania, tak słowa modlitwy stawiają nasze serce Bogu za przykład. Porządek się odwraca: Jak dobro znajdzie wstęp do nas, kiedy będziemy naśladować Boga, tak tu znów chcemy, by Bóg naśladował nasz przykład. Czyniąc dobrze, mówimy niejako do Boga: „Czyń, co ja czynię: pójdź za swym sługą, choć jesteś Panem; Ty, Pan świata, idź za nędznym żebrakiem! Ja odpuściłem winy, i Ty mi ich nie poczytuj; Ja darowałem, i Ty uczyń podobnie; nie obchodź się gorzej ze swym winowajcą, niż ja ze swoim! Niech obydwaj składają równe dzięki Temu, któremu winni dać zadośćuczynienie. Niech jednakie z naszej strony odpuszczenie przypadnie w udziale obu winowajcom — memu i Twojemu! On jest moim winowajcą, ja Twoim. Co ja uczynię ze swym winowajcą, Ty uczyń ze mną; ja go zwolniłem, i Ty mnie zwolnij; ja przebaczyłem jemu, i Ty mnie przebacz! Wielkie miłosierdzie okazałem bliźniemu, naśladuj i Ty, Panie, dobroć swego sługi! Wprawdzie większe są moje winy względem Ciebie, niż jego względem mnie — przyznaję to — ale weź i to pod uwagę, żery przewyższasz nas grzesznych według niewypowiedzianej swej mocy, Panie! Mała jest łaskawość, jaką ja okazałem, bo z natury swej nie mogę dać więcej; Ty jednak potrafisz okazać tak wielką dobroć, jaką tylko zechcesz. Twa moc w rozdzielaniu łask nie ma granic!"
(Fragment pochodzi z: Modlitwa Pańska, komentarze greckich ojców Kościoła IV-Vw., Kraków 1995)
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |