Modlitwa inspirowana Psalmami.
Z Psalmu 42
Jak łania pragnie wody ze strumieni,
tak dusza moja pragnie Ciebie, Boże.
Dusza moja Boga pragnie, Boga żywego,
kiedyż więc przyjdę i ujrzę oblicze Boże?
W Biblii Tysiąclecia napisano o tym psalmie, że to modlitwa „tęsknoty za Bogiem i świątynią z prośbą o powrót do świątyni”. Czy to modlitwa wygnańca? Może… Ale podobne tęsknoty może przeżywać człowiek dziś. Gdy Bóg wydaje się daleko, tęsknić do chwil, gdy wydawało się, że tak blisko, gdy było dobrze, gdy wręcz czuło się Jego obecność…
Nie wiem, Boże, czy moja tęsknota za Tobą jest tak wielka, jak psalmisty. Chyba nie. Ja wiem, wierzę, że jesteś blisko. Ale prawda, nieraz nie widzę Cię, nie słyszę, nie czuję… Jakbym mówił w pustkę. Prawda taka, że czy czuję że jesteś blisko czy nie, to nie tak istotne jak to, że bardzo Cię potrzebuję. Bez Ciebie nie ma życia. Jest pustka. Teraz i po śmierci. Bardzo Ci więc potrzebuję. I żyjąc tu na ziemi, przecież nieraz przeżywając różne trudności, ale i dla nadziei życia wiecznego. Potrzebuję Cię Boże… Bardzo..
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |