Modlitwa inspirowana Psalmami.
Z Psalmu 50
Czemu wymieniasz moje przykazania
i na ustach masz moje przymierze?
Ty, co nienawidzisz karności,
a słowa moje odrzuciłeś za siebie?
Ty, widząc złodzieja, razem z nim biegniesz
i trzymasz z cudzołożnikami.
W złym celu otwierasz usta,
a język twój knuje podstępy.
Obłuda. Grozi każdemu. Nie jest nią jednak sytuacja, w której człowiek, mimo dobrej woli, nie dorasta do swoich ideałów i popełnia jakieś zło. Jest nią, gdy ma hierarchię wartości sprzeczną z przykazaniami, a tylko udaje, że się Bożym prawem przejmuje....
To dwie, zupełnie różne postawy. Pierwszy nie jest obłudnikiem, a próbującym się podnieść grzesznikiem. Drugi obłudnym grzesznikiem jest na pewno. A trzeba obie postawy rozróżniać, by oskarżeniami o obłudę – innych, ale i siebie samego – nie spowodować, że człowiek przestaje się starać żyć według Bożego prawa, bo to się i tak nie uda. Spece od duchowości mówią, że to uleganie pokusie. Pokusie bycia fair wobec Boga i.. Pokusie, bo z odejścia od Boga, niby w imię bycia wobec Niego fair cieszyć się może tylko diabeł...
Jestem grzesznikiem, Panie, wiesz o tym. Przyznaję to i wyznaję w często w konfesjonale swoje grzechy. Ale się staram, o tym też wiesz. Staram się wracać na Twoje drogi, staram się kierować Twoimi przykazaniami. Pomóż mi z upadków wstawać. Nie pozwól, bym z tego wstawania zrezygnował. Wspieraj, bym mimo swoich słabości trwał.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |