Komentarze biblijne i liturgiczne, propozycje śpiewów, homilie, Biblijne konteksty i inne.
więcej »Widzimy siebie barankiem, koźlęciem, cielęciem, małych chłopcem… Jednak życie szybko te wyobrażenia weryfikuje. Częściej wychodzi z nas wilk, pantera, lew, żmija, niedźwiedzica. Zatem przyznajmy szczerze – prorok nie mówi o nas.
To dobry moment, by zastanowić się, co dalej.
Jedynym i prawdziwym Barankiem jest Jezus. O Nim mówi Izajasz. To dzięki Jego łasce możliwe jest przekształcenie wewnętrznego człowieka w taki sposób, by każdego dnia umierał stary, a rodził się nowy. Źródłem łaski są sakramenty, lektura Słowa i modlitwa. Choć – to ważne – nie przekształcają „z automatu”.
Łaska – co przypomina święty Tomasz – nie znosi (nie niszczy) natury, naszego człowieczeństwa, ale na nim buduje, wymaga współpracy. Przekształcanie wewnętrznego człowieka jest dziełem i Boga, i człowieka. Z naszej strony wymaga trudu, ćwiczenia, postu, czujności. By wilk nie gryzł, żmija nie kąsała, lew pazurami nie ranił. Nie wystarczy stanąć przed Panem z całym swoim nieokrzesaniem. Trzeba próbować je okiełznać. Tylko wtedy zobaczymy jak działa w nas łaska Baranka.
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.