Lud, który siedział w ciemności, ujrzał światło wielkie, mieszkańcom cienistej krainy śmierci światło wzeszło Mt 4
Nie zawsze wierzymy w to, że Jezus może zmienić coś w naszym życiu. Nie zauważamy, że wnosi nowe spojrzenie, że przy Nim widzi się lepiej. I mimo cierpienia, niepowodzeń, trudów życie może nabrać piękniejszych barw. Kiedy Jezus swoją obecnością rozświetla nasz świat, przestaje być on mroczny i szary. W świetle widzi się lepiej, także to, co zakryte przed innymi, wstydliwe, niewygodne. Dostrzeżenie tego powinno prowadzić do przemiany, choć nie jest to łatwe. Czasem wolimy użalać się nad sobą i tkwić w ciemności, by nie dotykać brudnych i bolesnych spraw, by niczego nie zmieniać.
To Jezus jest Światłem, które rozświetla nasze słabości i grzechy. Pomaga w ten sposób zejść z drogi egoizmu i pychy i skierować się ku nowemu, piękniejszemu życiu. To od nas zależy, czy zechcemy stanąć w tym Świetle, by uznać prawdę, którą ukazuje, by chcieć się nawrócić.
Mroczny Wędrowiec Antonina Krzysztoń - Mój przyjacielu
Dodaj swój komentarz »