Kto z nas nie chce być uważany za mądrego? Problem pojawia się jednak wówczas, gdy prawdziwa mądrość jest rozumiana w sposób uproszczony, jako właściwość przypisywana nawet małym dzieciom, które nie posiadają jeszcze rozeznania pomiędzy dobrem a złem, a wiele spraw pozostaje poza ich możliwością rozumienia.
Gdzie więc poszukiwać prawdziwej mądrości? Czy wystarczy połączyć wiedzę i doświadczenie życiowe, aby określić kogoś jako człowieka mądrego? A może zdobyć umiejętność wyciągania wniosków, poszukiwania rozwiązań… Pewnie taka droga towarzyszy wielu ludziom w czasie ich codziennego życia, albowiem dla większości ludzi taki problem w ogóle nie istnieje.
Biblia ukazuje mądrość jako jeden z darów Ducha Świętego. A otrzymuje ją każdy, kto o nią prosi i jej pragnie oraz kto w Bogu pokłada swoją nadzieję. Mądrość pozwala bowiem patrzeć na życie „Bożymi oczyma”. Nie wyklucza to własnego wysiłku, aby kształtować swoją wiarę, modlitwę, swoje sumienie. Ten skutecznie korzysta z mądrości, kto trwa w jedności z Bogiem.
Pytania nieobojętne