Takim "motorem", aby wstac przed świtem i biec do Grobu Pana, w moim przekonaniu, była miłość i tęsknota Marii Magdaleny - nawróconej kobiety, której jako pierwszej Pan Jezus się ukazał po śmierci na Krzyżu. Czytania na dzis są piękne, ukazują siłę i potęgę Miłości, która uzdrawia, rozgrzesza, stwarza, daje nadzieję i godność człowiekowi, czyni ludzkie serce zdolnym do prawdziwej miłości... Tylko obrazek do rozważań jakiś taki "celowo" chybiony? Piękna nigdy za dużo, a widok śmieci "na dzień dobry" zaśmieca... Ale to szczegół - kobiety to takie estetki, itp :-) Pozdrawiam
ludzie "kochają ciemność"..nie zauważają jej twierdząc że raptem zmierzcha..że jeszcze jest okej,że jeszcze mają kontrolę,że jeszcze można się wycofać,zawrócić..nie zawsze można--tragedią człowieka jest wchodzenie w ciemność i oszukiwanie siebie i innych że to wcale nie noc--Siłą człowieka jest ,tak jak Magdalena ,odwrócić się ,obejrzeć..choćby na chwile oderwać się od strachu,zawodu,poniesionej klęski..odwrócić w stronę światła,i uznać jej zbawienną moc...uznać że tylko ON naprawdę może,mnie zawołać,naprawdę mnie zna,naprawdę MU zależy i czeka aż GO dostrzegę i poznam. Ale ludzie wolą ciemność..wolą złorzeczenia,wolą pytać.."gdzie ON jest",i dlaczego mam problemy"..lub wątpią w jego możliwości,w końcu oni sami po swojemu rozważyli wszystkie za i przeciw,skoro sami nie potrafią znaleźć wyjścia.,odpowiedzi..to jakim cudem Bóg może?.czy Jego to interesuje? A Pan Bóg nie ma granic ;) Jego światło oświetli największe ciemności..skoro pokonał śmierć.cóż może GO zatrzymać..co może Go powstrzymać przed interwencją?,przed pocieszeniem?,przed podaniem dłoni człowiekowi który GO woła?.który GO szuka?
Czytania na dzis są piękne, ukazują siłę i potęgę Miłości, która uzdrawia, rozgrzesza, stwarza, daje nadzieję i godność człowiekowi, czyni ludzkie serce zdolnym do prawdziwej miłości...
Tylko obrazek do rozważań jakiś taki "celowo" chybiony? Piękna nigdy za dużo, a widok śmieci "na dzień dobry" zaśmieca... Ale to szczegół - kobiety to takie estetki, itp :-)
Pozdrawiam
Ale ludzie wolą ciemność..wolą złorzeczenia,wolą pytać.."gdzie ON jest",i dlaczego mam problemy"..lub wątpią w jego możliwości,w końcu oni sami po swojemu rozważyli wszystkie za i przeciw,skoro sami nie potrafią znaleźć wyjścia.,odpowiedzi..to jakim cudem Bóg może?.czy Jego to interesuje?
A Pan Bóg nie ma granic ;) Jego światło oświetli największe ciemności..skoro pokonał śmierć.cóż może GO zatrzymać..co może Go powstrzymać przed interwencją?,przed pocieszeniem?,przed podaniem dłoni człowiekowi który GO woła?.który GO szuka?