Eucharystia to propozycja, którą Jezus kładzie przede mną. Daje mi w niej ofertę życia wiecznego. Ode mnie jednak zależy, co z nią zrobię. Czy przyjmę ją, czy odrzucę?
Hymn Światowych Dni Młodzieży. Kraków 2016.
Gdy robi się jasno, trzeba wziąć się do roboty, nie można już tkwić w pobożnych życzeniach, pragnieniach i marzeniach. A to często okazuje się niewygodne.
Mędrcy są wzorem nawrócenia do prawdziwej wiary, ponieważ bardziej uwierzyli w dobroć Boga, niż pozorny splendor władzy - powiedział Franciszek podczas Mszy św. sprawowanej w uroczystość Objawienia Pańskiego w Watykanie.
Jezusowi przychodzą oddać pokłon poganie. Bo jest nie tylko królem żydowskim, jest też królem całego świata. Aby to uczynić pokonują wiele kilometrów, zmagają się z trudnościami wędrówki, by uczcić Małego Jezusa. By w tym biednym Małym Dziecięciu dostrzec króla i złożyć Mu hołd.
Wciąż słyszymy o „magicznych świętach” Bożego Narodzenia. A tymczasem na to miano zasługuje raczej uroczystość Objawienia Pańskiego. Wspominamy wtedy magów (i tych dawnych, i współczesnych), którzy oddają pokłon prawdziwemu Bogu.
Jezus każde spotkanie czyni czymś wyjątkowym i osobistym. Chce przyjść i do mnie na miarę moich możliwości. Nie rezygnuje ze mnie, nawet wtedy, gdy we mnie jest wiele rozproszeń, gdy jestem rozkojarzona i nieskupiona
On przyjął na siebie to, na co nie zasłużył, czyli śmierć, po to bym ja mogła otrzymać to, na co też nie zasłużyłam, czyli życie wieczne.
Uwzględniają czytania i antyfony mszalne.
Co myślał, co czuł Jan, kiedy w Jezusie rozpoznał namaszczonego Bożym Duchem. Poczuł ulgę, że udało mu się Go rozpoznać?