Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie liturgia.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Jezus uświadamia swoim rozmówcom, że nie można igrać ze złymi duchami, bo one nigdy nie odpuszczają...
Zachwyt i zasłuchanie to dopiero początek. To zasiew, który gdy przyniesie plon, będzie można uznać za udany
Dlaczego tak szybko o tym, z czym przyszedł do Jezusa, zapomniał?
Od nas zależy na czym skupimy uwagę. Na Słowie, czy na tym, który jest narzędziem.
Perfekcjonizm jest niekiedy formą ucieczki. Dymną zasłoną, stojącą na straży ciemnych zakamarków.
Nie da się oddzielić Jezusa upominającego od Jezusa pielęgnującego zachwaszczone pole...
Dotknięty spojrzeniem Jezusa nie myśli o wilkach. Nosi w swoim sercu Jego obraz. Właśnie ten obraz uwalnia od lęku.
Łaska, światło, wspólnota. Wystarczająco dużo, by bojąc się podstępów, nie bać się o włosy na głowie.
Nie bać się? Ufać, że Duch Święty podpowie? Co lub kto daje mi tę pewność?
Pan Bóg nieustannie kieruje do człowieka tylko jedno Słowo – swojego Syna.
Jest wielka różnica między ludzką słabością a złą wolą.