Trudno nieraz znaleźć z kimś wspólny język przez to, że patrzymy na niego z góry, nie jak na partnera w relacjach, ale konkurenta, zagrożenie...
Styl życia. Jezus formuje od wewnątrz w codzienności, bo Bóg kocha naszą codzienność. Tam się realizuje wiara jako relacja z Jezusem, jako zażyła więź.
Szaleństwo człowieka zaczyna się zawsze od braku bliskiej relacji z osobą Jezusa Chrystusa. Wtedy zanikają więzy międzyludzkie i zaczyna się błąkanie, szukanie namiastek i sztucznych rajów.
Znalezienie prawdy jest trudne, gdy człowiek kieruje się uprzedzeniami. Można jej nigdy nie znaleźć. Można wówczas zaprzepaścić wiele dobra, zrezygnować z ubogacających relacji…
W naszej relacji z Bogiem te dwie rzeczy są pewnie równie ważne – to, że On zna nas i to, że my możemy poznać Jego.
Złe słowa działają jak trucizna. Niszczą relacje międzyludzkie i wzajemne zaufanie, zarażają złością, czasem beznadziejnością. Czy zastanawiam się, jaki skutek mogą nieść słowa, które wypowiadam, piszę?
To On wybrał mnie od założenia świata, bym żyła z Nim w przyjaźni, tzn. bym coraz głębiej wchodziła w relację zaufania, miłości, czułości Boga do człowieka...
Spowiedź to nie sterylne płukanie, lecz relacji nawiązanie, Rośnie twoja bezczelność, gdy prosisz o nieskazitelność. To grzeszników obmywanie, a nie dowartościowywanie, Tutaj musisz widzieć Boga, to jedyna twoja droga.
Godzina oczekiwania na wejście do Drzwi Świętych, spowiadający Franciszek, namioty miłosierdzia i wrzask na Placu świętego Piotra. Relacja z pierwszego dnia Jubileuszu chłopców i dziewcząt na Twitterze.
Jak Apostołowie i Niewiasty stopniowo dochodzili do zrozumienia zmartwychwstania i uczyli się wchodzić w nową relację z Panem, tak i my musimy przebyć tę drogę wiary.
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...