Często różnice to bogactwo, nie powód do toczenia sporów.
Pięć propozycji niedzielnej homilii. Również do osobistej refleksji nad czytaniami niedzieli.
Ubóstwo przed Bogiem nie jest czymś upokarzającym, ale jest… bogactwem miłości
Wygoda, bogactwo mogłyby przysłonić istotę rozesłania, utrudnić oparcie się wyłącznie na Nim.
Bogactwo samo w sobie nie jest niczym złym w świetle Pisma świętego. Człowiek ma wykorzystywać swoje talenty i pracować uczciwie, a otrzymane bogactwo uznawać za wyraz Bożego błogosławieństwa, zobowiązującego do troski o innych.
Jesteśmy rodzicami, dziećmi, rodzeństwem, przyjaciółmi, znajomymi – ogromne jest bogactwo ludzkich powołań.
Razem nie znaczy tak samo. Kościół od zawsze jest bogactwem darów...
Bogacz i Łazarz.... Nieważne nawet, jak bogacz zdobył swoje bogactwo. Ważne, jak traktował drugiego człowieka.
Dla Boga nie ma znaczenie bogactwo i stanowisko. „Strąca władców z tronu, a wywyższa pokornych”.
Kiedy jednak uczeń Chrystusa zobaczy nietrwałość ziemskiego bogactwa, to dostrzeże również zaproszenie do wytrwałej modlitwy.
Bycie dzieckiem jest umiejętnością zadawania pytań. Od prostych „co to jest”, poprzez powtarzane dziesiątki razy „dlaczego”...