Faryzejski świat przepisów nie pozostawia żadnych złudzeń: twarde prawo ale prawo. W tym wszystkim ginie jednak poznanie Boga, który zostaje zasłonięty parawanem przepisów.
Przepisy stoją na straży wyrażonej w liturgii wiary Kościoła.
Kładziemy nacisk na godność celebracji, jej zgodność z przepisami liturgicznymi...
W przepisach można się pogubić. Łatwiej, gdy wskazówką jest serce.
Trzeba przestrzegać przepisów liturgicznych, ale też uznawać to, że się zmieniają.
Chrystusowy „przepis” to jedyny, najpewniejszy i najprostszy sposób na mądre przeżywanie codzienności.
Abp Adrian Galbas SAC o przepisie na prawdziwe Boże Narodzenie i zaczynie, który zmienia świat.
Mszał, lekcjonarz, brewiarz – to tylko niektóre z ksiąg zawierających teksty modlitw i obrzędów oraz przepisy ich sprawowania.
Wartość i piękno liturgii polega między innymi na posłuszeństwie obowiązującym w Kościele zasadom celebracji. Posłuszeństwo to jest uwarunkowane faktem, iż liturgia jest dziełem Chrystusa i Kościoła, a nie prywatnych osób.
Niedaleko jesteś od Królestwa Bożego. Poznałeś klucz. Nie jest nim mnożenie przepisów ani mnożenie ofiar, ale miłość.
To, co świat uznaje za słabość – ubóstwo, smutek, cichość, Jezus określa jako źródło prawdziwego szczęścia.