Jakże smutny jest los dziecka, które musi pogodzić się z tym, że będzie musiało dzielić swą miłość między skłóconych rodziców!
Trwa walka między cywilizacją życia a cywilizacją śmierci. Dlatego tak ważne jest budowanie «kultury życia».
Kościół mocno wierzy, że życie ludzkie, nawet gdy słabe i cierpiące, jest zawsze wspaniałym darem Bożej dobroci.
Modlitwa rodzinna czerpie swą pierwotną treść z samego życia rodzinnego, które we wszystkich i rozmaitych okolicznościach jest pojmowane jako powołanie Boże.
Bądźcie głosicielami pokoju i radości we własnych rodzinach; łaska uszlachetnia i doskonali miłość...
Bezwzględnie nieodzowne jest wychowanie do czystości, jako cnoty, która doprowadza osobę do prawdziwej dojrzałości i uzdalnia ją do szanowania i rozwijania „oblubieńczego sensu” ciała.
Miłość nigdy nie ustaje. Każda rodzina może zbudować taką miłość.
Widać jak bardzo konieczne jest świadectwo tych wszystkich rodzin, które znajdują w nich prawdziwe spełnienie swego życiowego powołania.
Do was, drogie matki, którym wrodzony instynkt każe zawsze bronić życia, kieruję naglące wezwanie: bądźcie zawsze źródłem życia, nigdy śmierci!
Skoro daliście życie dzieciom, macie też obowiązek wspomagać je — w sposób odpowiedni dla ich wieku.
Jest wielka różnica między ludzką słabością a złą wolą.