Komentarze biblijne i liturgiczne, propozycje śpiewów, homilie, Biblijne konteksty i inne.
więcej »Jakże smutny jest los dziecka, które musi pogodzić się z tym, że będzie musiało dzielić swą miłość między skłóconych rodziców!
Sytuacja dzieci jest bowiem wyzwaniem dla całego społeczeństwa, skierowanym bezpośrednio do rodzin. Nikt tak jak wy, drodzy rodzice, nie doświadcza, jak istotne znaczenie ma dla dzieci to, że mogą liczyć na was oboje — zarówno na postać ojca, jak i matki, których dary wzajemnie się uzupełniają. Nie, nie jest przejawem postępu cywilizacji wspomaganie dążeń, które przesłaniają tę fundamentalną prawdę i próbują uzyskać także uznanie prawne.
Czyż dzieci nie są już aż nadto poszkodowane przez plagę rozwodów? Jakże smutny jest los dziecka, które musi pogodzić się z tym, że będzie musiało dzielić swą miłość między skłóconych rodziców! W psychice wielu dzieci na zawsze pozostanie ślad tej bolesnej próby, jaką stało się dla nich rozstanie rodziców.
Patrząc na tak wiele rozbitych rodzin, Kościół nie czuje się powołany do wydawania surowych i bezwzględnych sądów, ale pragnie raczej rozjaśniać mroki licznych ludzkich dramatów światłem słowa Bożego, wspierając je świadectwem swego miłosierdzia. W takim właśnie duchu duszpasterstwo rodzin próbuje zajmować się także sytuacjami ludzi wierzących, którzy rozwiedli się i zawarli nowe związki. Nie są oni wykluczeni ze wspólnoty; przeciwnie, są wezwani, aby uczestniczyć w jej życiu, przyswajając sobie coraz lepiej ducha ewangelicznych nakazów. Kościół, nie ukrywając przed nimi prawdy o obiektywnym nieładzie, jakim jest ich sytuacja, oraz o jego konsekwencjach dla życia sakramentalnego, pragnie im okazywać całą swą macierzyńską troskę.
Wy, chrześcijańscy małżonkowie, możecie być pewni, że sakrament małżeństwa jest dla was rękojmią łaski, jakiej potrzebujecie, aby wytrwać we wzajemnej miłości, której wasze dzieci potrzebują jak chleba.
(Homilia do rodzin, Watykan, 2000)
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |