Prawdziwie kochać mogę tylko Jego miłością. A będzie to możliwe, gdy pozwolę Mu działać i zgodzę się na to, by to On przemieniał mnie według swojej woli
DODANE 11.06.2012 22:15 załącznik
Z popełnionych w młodości głupstw nie tylko zdamy rachunek przed Bogiem, ale często konsekwencje tych uczynków będą za nami szły już do końca życia. Ta świadomość może przygnębić, może przerazić.
Boję się kochać, bo miłość wiąże się z rozdarciem serca: wejściem w przestrzeń bezbronności i całkowitego bycia dla drugiego człowieka.
Człowiek może dojść za życia do takiej zatwardziałości serca, że nawet stając przed Bogiem nie będzie w stanie wykrzesać z siebie żalu.
Wielki Post 2015 na wiara.pl
Modlitwa inspirowana Psalmami.
Ilość osób przyjmujących chrzest imponuje. Jednak bardziej zastanawia łatwość, z jaką wielu zgromadzonych podjęło decyzję.
„Życie się objawiło”. „Myśmy je widzieli”. Jak o tym całemu światu nie opowiadać?
Jedna propozycja homilii.
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...