Jest w człowieku pragnienie zawierzenia Bogu silnemu. I ma być to siła na miarę naszych oczekiwań.
Choć kusi osiągnięcie czegoś od razu, to w głębi duszy wiemy, jak to się odbywa: dobro jest okupione wysiłkiem, mądrość rodzi się przez doświadczenie, szczyt zdobywa - mozolną wędrówką.
W najśmielszych wyobrażeniach nikt nie sądził, że Boskość Jezusa przejawi się w służbie i oddaniu swojego życia na okup za wielu. Przecież to człowiek ma służyć Jemu!
Mówienie Bogu „tak”, a szatanowi „nie” to trud okupiony niejednokrotnie walkami wewnętrznymi. Bo żeby coś wybrać, trzeba coś stracić. Ale gdy się znalazło Perłę, wszystko warto poświęcić.
Jezu, Sługo posłuszny, naucz nas rozumieć tajemnicę Twojego życia. Modlitwa na pierwszy dzień Triduum Paschalnego
W poszukiwaniu spotkania między religiami... Trzecia część filmu z serii "Wyzwanie islamu"
Jest wielka różnica między ludzką słabością a złą wolą.