Centrum Nowej Ewangelizacji "Don Bosco" uruchomiła dla mieszkańców Wrocławia nowe narzędzie pomocy i ewangelizacji.
Jak gość nie oczekiwany. Jak telefon w niestosownej chwili. Jak żałobne ubranie na weselu.
Może niekoniecznie muszę iść na prawdziwą pustynię, ale dobrze jest codziennie znaleźć choćby i 15 minut na „pustynię” – bez telefonu...
Pyta o to, co oczywiste. O tych, których nie zaprosiliśmy. O telefony nieodebrane, oczy odwrócone, słuchawki na uszach i pospiech gdy należało się zatrzymać.
Dwadzieścia minut rozmawialiśmy przez telefon, a on mi dał tylko trzy razy coś wtrącić – skarży się dziewczyna na gadatliwego kolegę. Cóż powiedzieć? Nikt nie lubi tasiemcowych tyrad. A Pan Bóg?
O miłości do córki, życiu bez aureolki i kato-obłudzie, z Jackiem Olszewskim rozmawia Agata Puścikowska.
Lepiej niż oryginalnym być wiernym.