W opowiadaniu o tym, jak Abraham wyprawił sługę na poszukiwanie żony dla Izaaka, sługa ten prosi na modlitwie Boga o znak, o wskazanie najwłaściwszej osoby – i znakiem tym jest właśnie dzisiejszy uczynek miłosierdzia.
To, do czego wzywa nas Bóg wydaje się czasem szaleństwem. Ale warto Mu zaufać.
XVI niedziela zwykła roku C. Postawa Marty, postawa Marii. Wbrew obiegowym opiniom - jedna jednak słuszniejsza.
... czyli historia Abrahama
Zrodzony Bóg jest tutaj. Dokonuje swych dzieł, realizuje swoją wolę świętą – a my stajemy wobec niej w określonym miejscu.
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?