Rodzice sami muszą być dobrze wychowani, ażeby wychowywać.
Jakże smutny jest los dziecka, które musi pogodzić się z tym, że będzie musiało dzielić swą miłość między skłóconych rodziców!
Trwa walka między cywilizacją życia a cywilizacją śmierci. Dlatego tak ważne jest budowanie «kultury życia».
Kościół mocno wierzy, że życie ludzkie, nawet gdy słabe i cierpiące, jest zawsze wspaniałym darem Bożej dobroci.
Modlitwa rodzinna czerpie swą pierwotną treść z samego życia rodzinnego, które we wszystkich i rozmaitych okolicznościach jest pojmowane jako powołanie Boże.
Bądźcie głosicielami pokoju i radości we własnych rodzinach; łaska uszlachetnia i doskonali miłość...
Twoją mocą Kościół zostaje ochrzczony, zstępuje z Chrystusem w otchłań śmierci i z Nim powstaje do nowego życia.
Ty, który założyłeś Kościół, znak zbawienia dla wszystkich pokoleń po wszystkie wieki, nawiedź go ze swoim zwycięskim Krzyżem...
Jako Kościół domowy rodzina jest powołana do głoszenia, wysławiania i służenia Ewangelii życia.
Świat zmieniłby się w koszmar, gdyby małżonkowie znajdujący się w trudnościach materialnych widzieli w swoim poczętym dziecku tylko ciężar i zagrożenie.
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...