Potrzebuje ich każda społeczność. Są regułą życia i znakiem rozpoznawczym. Ich brak sprawia, że wspólnota staje się bezbarwna...
Zasady, zasady, zasady.... Miłość (autentyczna, nie udawana) oddaje Bogu więcej, zasady traktując jak skąpe minimum.
Zawsze chodzi o miłość. Ale autentyczną
„Chrystus jest obecny w swoim Słowie, głoszonym w zgromadzeniu; ono to, wyjaśniane w homilii, powinno być słuchane z wiarą i przyswojone na modlitwie. To wszystko powinno objawiać się w godnym wyglądzie księgi i miejsca głoszenia słowa Bożego, w postawie lektora, w jego świadomości, że jest rzecznikiem Boga wobec braci".
To był problem wierności podstawowym zasadom. Zasadom które normowały ich życie religijne.
W nauczaniu Jezusa pierwszeństwo przypada obrazom przed zasadami teoretycznymi.
Lubimy ramy, granice, przejrzyste zasady. Dają nam poczucie bezpieczeństwa. Ułatwiają podejmowanie decyzji.
O. Szymon Hiżycki przybliża zasady życia modlitwy zawarte w pismach św. Jana Kasjana.
To zasada znana od dawien dawna: pracować wytrwale a potem oddać wszystko Bogu.
Zasady wydają się czymś sztywnym. Często nieprzystającym do sytuacji. Blokującym tchnienie Ducha. Ale...
Służyć tym, co wiemy, co umiemy, kim jesteśmy. Trzeba mieć oczy szeroko otwarte, dostrzegać innych.