... czyli takiego, który jest winny. A jak winny nie jest, to patrz punkt pierwszy.
- Dlaczego Jezus został skazany na śmierć przez ukrzyżowanie?
By skazać potrzebuję powodu? A może wystarczy mi pretekst?
Powiedzieć komuś nie wolno oznacza skazać się na izolację, niezrozumienie, pogardę, wyśmianie. Bo przecież to ingerencja w prywatne życie.
Jedni i drudzy przewodzili ludowi w wierze. Ci pierwsi przynieśli owoc. Ci drudzy skazali na śmierć Pana Życia.
Dwie kobiety. W tamtych czasach skazane właściwie na poniewierkę. Dzięki Bożym zrządzeniom Rut została dalekim przodkiem Bożego Syna, Jezusa Chrystusa.
Ile lat trwało zło, zanim się pojawił? Ilu ludzi zostało skazanych na śmierć przez własną wspólnotę na skutek ich fałszywego zeznania?
Ewangeliczny bogacz nie został skazany na piekło dlatego, że żył dostatnio, lecz dlatego, że zamknął swoje serce na drugiego człowieka.
Nie muszę zasługiwać na Twoją miłość. Mam ją nieodwołalnie i na wieki od momentu, kiedy mnie stworzyłeś. Jestem „skazana” na Twoją czułość, dobroć.
Nie zawsze jesteśmy w stanie pojąć, dlaczego dzieje się zło. Ale Bóg nie po to posłał swojego Ducha, byśmy byli skazani na niezrozumienie, niewiedzę, zamęt.
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...