Miejsce śmierci, zgnilizny, rozkładu. Tam nie ma życia. W nas też są takie miejsca, gdzie nie ma życia, tylko odór śmierci, rozkładu, martwoty.
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...